SZPAK Szczeciński Przegląd Autorskich Kabaretów 2007-2010 |
pierwsza edycja to był mój pierwszy plakat, pierwszy raz usłyszałem o CMYKu, o spadach i w końcu w pełni zrozumiałem co to jest do cholery to dpi.
od tamtej pory wiele się zmieniło, wiele się nauczyłem. kontaktowi z Grześkiem zawdzięczam wbrew pozorom bardzo istotne powiązanie mojego życia z kabaretem. poznałem całą tę machinę od kuchni. próby, organizacja festiwalu, zabawa w zapasowego dźwiękowca. z czasem okazało się, że wiem sporo, zatem kabaret przestał być mi obcym, "takim jak każdy" zleceniodawcą grafik i stron internetowych. zacząłem być poniekąd jego częścią.
tegoroczna edycja mimo potyczek organizacyjnych ruszy już za 2 dni. we czwartek polskie radio, potem 3 dni w pleciudze. sporo znanych nazwisk, telewizyjnych twarzy i sporo zabawy, wszystko przed nami.
w zeszły poniedziałek w pociągu do Wrocławia padały słowa goryczy o mentalności szczecińskiej widowni - prawie pół miliona osób, wśród których trudno dotrzeć do 300, które przyjdą świetnie się zabawić. ale o tym już było przy okazji Poligonu. w przedziale rozwinął się też wątek promocji i tu wymsknęły mi się słowa dość spontaniczne - hasło reklamowe, nieco w żartach - kto nie przyjdzie, ten skisł. jak się okazało - to wcale nie było takie głupie. pomysł został wyjęty z szuflady - zapraszam do zapoznania się z wywiadem.
SZPAK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
twoja subiektywna opinia